poniedziałek, 26 września 2016

Chyba nadszedł już czas...

Waga pokazała 103 kilogramy. Czas najwyższy na zdjęcia sylwetki i tabelę ćwiczeń.
Zrobiłam zdrowe zakupy i nastawiam się mentalnie na zmianę stylu życia. 
Luby wspiera duchowo, dostałam od niego cztery pary legginsów, namawia mnie na siłownię i basen. Postanowiłam ćwiczyć z skalpel z Ewką, jutro pójdę też na basen. Mam nadzieję, że mi się spodoba:)
Trzymajcie za mnie kciuki. Droga będzie długa, wyboista i ciężka ale dam radę.

1 komentarz:

  1. Trzymam kciuki i życzę powodzenia z całego serca :)
    http://luksusowezycie.pl/

    OdpowiedzUsuń